Porwania, poszukiwania, poszlaki, nieoczekiwane zwroty akcji. Wszystko to znajdziecie w serii opowiadań o młodych detektywach.
Tomek, Tosia i Teodor, czyli tytułowe Trzy T, rozwikłają niejedną zagadkę i wraz z detektywem Sylwestrem Szpakiem staną oko w oko z mniej lub bardziej groźnymi, ale zawsze przebiegłymi przestępcami.
Przyłącz się do Trzech T i wejdź z nami do świata tajemnic!
Porwania, poszukiwania, poszlaki, nieoczekiwane zwroty akcji. Wszystko to znajdziecie w serii opowiadań o młodych detektywach.
Tomek, Tosia i Teodor, czyli tytułowe Trzy T, rozwikłają niejedną zagadkę i wraz z detektywem Sylwestrem Szpakiem staną oko w oko z mniej lub bardziej groźnymi, ale zawsze przebiegłymi przestępcami.
Przyłącz się do Trzech T i wejdź z nami do świata tajemnic!
Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, wielokrotnie nagradzana powieść, która porusza równie mocno, jak Chłopiec w pasiastej piżamie i Złodziejka książek.
Hanna Śliwka jest u progu czternastych urodzin, kiedy niemiecka armia przekracza granicę okupowanej przez Sowietów Ukrainy. Za nią wkracza Gestapo, mające jasno określony cel - "uwolnić od Żydów" sztetl, w którym mieszka dziewczyna. Przed nastaniem niemieckiej okupacji Hanna wraz z młodszym rodzeństwem spędzała czas na zgłębianiu sekretów rodzinnej wsi Kwasowa, podziwianiu rysunków przystojnego Leona Stadnicka i pomocy sąsiadom w farbowaniu ozdobnych pisanek. Teraz jednak, razem z Leonem i rodziną, muszą uciekać ze sztetla. Znajdują schronienie w mrocznych jaskiniach pod falującymi łąkami, gdzie podobno zamieszkują złe duchy. Podczas gdy na powierzchni z rąk nazistów giną ludzie, oni walczą pod ziemią z chorobami i głodem. Kiedy ojciec Hanny nagle znika, to właśnie na nią spada zadanie jego odnalezienia i odpowiedzialność za utrzymanie rodziny i przyjaciół przy życiu.
Tak naprawdę mam na imię Hanna to subtelna powieść, w której wojna widziana jest oczyma dziecka. Skierowana zarówno dla starszego, jak i młodszego czytelnika, sławi podtrzymywanie rodzinnych więzi, piękno pomocnej dłoni i nieustępliwość ludzkiego ducha nawet w najtrudniejszych czasach.
Przeszłość jest niczym cień. Czasami widać go wyraźnie, a niekiedy podąża za nami niezauważenie. Ewa Kuszewska wie o tym najlepiej. Na co dzień mieszka w Warszawie, odnosi sukcesy w życiu zawodowym i prywatnym. Ma stanowisko dyrektora w agencji konsultingowej, jest w trakcie przygotowań do ślubu z miłością swojego życia - Markiem, otaczają ją sami przyjaciele. Czuje się bardzo szczęśliwa. Ewa swoje życie dzieli na "przed" i "po" liczone od momentu pewnych tragicznych wydarzeń, które rozegrały się wjej rodzinnej miejscowości Zalesie. Skrywana latami tajemnica nie daje jednak o sobie zapomnieć i domaga się ujawnienia w najmniej oczekiwanym dla kobiety momencie. Jeden niespodziewany telefon odmieni jej życie. Rodzinna tragedia, utracona miłość, zdrada przyjaciół - to wszystko wróci ze zdwojoną siłą.
UWAGI:
Na okładce: Wyjątkowa miłość i skrywane latami tajemnice. Czy można raz na zawsze zamknąć przeszłość?
Jak w 1937 roku w Niemczech bezpiecznie ukryć czwórkę żydowskich dzieci?Niemcy 1937 rok. Strach i donosicielstwo opanowały ulice miast. Ludzie znikają bez śladu. Prześladowania Żydów stały się codziennością. Kiedy SS aresztowało jej męża, Ruth Friedman bez niczyjej pomocy musi sobie jakoś poradzić z czwórką dzieci. Tylko ona może je ochronić przed nazistami. Ale dokąd ma się udać? Gdzie jej dzieci będą bezpieczne? Ruth musi pokonać wszechobecne obojętność, nienawiść i okrucieństwo, kiedy razem z dziećmi stara się uciec przed machiną hitlerowską, szykującą się do ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej.Wyjątkowo poruszająca powieść.
Kate Evans i Paul Anderson w końcu się pobierają i zakładają dom. Gdy Kate zachodzi w ciążę, nie posiadają się z radości, wkrótce jednak na horyzoncie pojawiają się ciemne chmury. Czy powinna nadal wykonywać swój jakże niebezpieczny zawód alaskiej pilotki? A może wcale nie nadaje się do roli żony? Kiedy dochodzi do tragedii, życie zaczyna się komplikować, a Kate boi się, że straci Paula na zawsze.Ulotna radość to kolejna pasjonująca powieść Bonnie Leon, pełna podniebnych przygód, w której wątek miłosny splata się z życiowymi dramatami.
Izabelle Walter, świeżo upieczona wdowa, nigdy nie pracowała zawodowo. Wszystko więc wskazuje na to, że po śmierci męża opiekę nad nią roztoczy czworo ich wspólnych dzieci. Rodzeństwo wpada na pomysł, który pozornie nie ma wad. Izabelle zamieszka u każdego z nich na dwa i pół miesiąca w roku, natomiast pozostałe dwa miesiące spędzi na zorganizowanych i sfinansowanych przez nich czworo wakacjach. Realizacja planu idzie gładko do momentu, w którym Izabelle po raz pierwszy w życiu znajduje w sobie siłę, by wyrazić własne zdanie. "Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie" - zdaje się mówić autorka poprzez karty opowieści. Jest zabawnie, odważnie i lirycznie, niczym w najlepszym spektaklu. Anna H. Niemczynow po raz kolejny wyciąga dłoń do poszukujących swojej drogi kobiet. Szepcze im do ucha: "Odwagi, zrób pierwszy krok w stronę namiętności swego serca, a zabawa życia dopiero się zacznie". Każda z nas choć raz w życiu zastanawiała się, co by było, gdyby... Najnowsza książka Anny H. Niemczynow poza przyjemnością czytania daje nadzieję na to, że nigdy nie jest za późno na zmianę życia i czerpanie z niego pełnymi garściami. Inspirująca, budząca emocje lektura, która pokazuje siłę i odwagę dojrzałych kobiet.
Piąty tom sagi o dramatycznych losach ziemiańskiej rodziny z wileńskich Kresów.
Jest rok 1952. Anna powoli dochodzi do siebie po stracie ukochanego. Jedynym jej pragnieniem jest odzyskanie braci, którzy przebywają w enerdowskim sierocińcu. Wraz z matką i jej drugim mężem opuszcza radzieckie Kresy i wyjeżdża do Berlina. Chce zapomnieć o tragicznej przeszłości i, ku rozpaczy Marii, odcina się od wszystkiego, co polskie. Stawiany w Berlinie mur rozdziela nie tylko wrogie systemy polityczne, ale także rodziny, również Ostojańskich.
Mijają lata. Dorasta nowe pokolenie. Viktoria, córka Anny, mieszka z rodzicami i bratem w rodzinnej winnicy w Lorelei, w dolinie Środkowego Renu. Skończyła studia ekonomiczne, ale marzy o karierze dziennikarki. Ostojany zna tylko z opowieści babki Marii, która, wbrew woli Anny, stara się zaszczepić w sercach wnuków to, czego wyrzekła się córka. Viktoria czuje się Niemką z polską duszą. Bez wahania przyjmuje propozycję stażu w Warszawie, jako korespondentka zachodnioniemieckiej gazety. W tym czasie do Lorelei przyjeżdżają studenci z Warszawy, by pracować przy zbiorze winogron. Jeden z nich na zawsze odmieni życie Viktorii.
UWAGI:
Na okładce: Dramatyczne dzieje polskiej rodziny ziemiańskiej z wileńskich Kresów.